Grudzień to na dobrą sprawę jeden wielki WARSZTAT w naszym domu. Możecie śledzić (chwilowo nieuzupełnione niestety <wstyd wstyd wstyd>) nasze
Wielkie Bożonarodzeniowe Odliczanie, z którego część prac została wykonana w ramach projektu
Dziecko na Warsztat. Uwaga, uwaga, Gagatki ubrały choinkę!!! Jak co roku od roku ;-)
Plan miałam taki, że jedną ozdobę wykonamy jednego dnia, ale przyznam, że ten tydzień miałam wyjątkowo ciężki i nasz warsztat był bardzo porozrzucany w czasie. No ale choinka stoi ubrana, więc się udało :-)
N ma obecnie 4,5 roku, a S 2 lata i 9 miesięcy.
Na naszej choince znalazły się ozdoby:
Sopelki z drucików kreatywnych i koralików - bardzo polecam! Świetna sprawa dla małych rączek, N wkręciła się na całego, nawlekała i nawlekała, aż koralików zabrakło. Wykonanie jest bardzo proste - nawlekamy koraliki na drucik, po czym owijamy drucik wokół flamastra lub ołówka i zakręcony wieszamy na choince.
Nie dość, że proste w wykonaniu, to i naprawdę ładne!
inspiracja: icicle ornaments
Bombki z tacki styropianowej - wykorzystałam tackę z pizzy. Na tacce odbiłam wzory foremkami do ciasteczek i wycięłam. Gagatki najpierw tępymi kredkami robiły wzory na bombkach, później pomalowały je metalicznymi farbami, a na koniec przyozdobiły brokatem. Jeszcze dziurka, wstążka i bombki gotowe.
Polecam raczej dla starszych dzieci, które będą umiały zrobić różne esy floresy.
inspiracja: styrofoam ornaments (zajrzyjcie koniecznie, wyszły im naprawdę ładne ozdoby!)
Śnieżynki z drucików kreatywnych - lubimy druciki ;-) Potrzebne srebrne i błyszczące niebieskie. Srebrne przecinamy na pół i z trzech połówek tworzymy śnieżynki. Wykańczamy niebieskimi. Znów raczej dla starszych dzieci, N potrzebowała dużo pomocy, a S w ogóle nie był zainteresowany.
inspiracja: pipe cleaner snowflake
Bombki z masy szarlotkowej - czyli sos jabłkowy wymieszany z dużą ilością cynamonu. Następnie wszystko zagniecione, rozwałkowane, wykrojone, wysuszone w piekarniku (chyba nawet gratisowo lekko spalone) i na koniec pomalowane farbkami metalicznymi.
Bardzo fajne sensoryczne doświadczenie, po wstawieniu bombek do piekarnika S jeszcze długo bawił się resztkami masy. Za to do pracy masa trudna, co ja się naklęłam pod nosem! Byłam pewna, ze nic nie wyjdzie, ale na szczęście myliłam się.
inspiracja: cinnamon and applesauce dough
Ozdoby z suszonej pomarańczy - czy właściwie ze spalonej pomarańczy w naszym przypadku ;-) Plastry pomarańczy ususzyłam (za mocno!) w piekarniku, nawlekłam na włóczkę, N nawlekła korale, ja zawiązałam, N i S zawiesili na choince. Te niespalone są cudne!
inspiracja: orange ornaments
Cekinowe bombki - zrobiliśmy dwie, a właściwie jedna, bo druga jeszcze nie skończona ;-) Zadanie zupełnie nie dla samych Gagatków, ale za to bardzo fajne do wspólnego wykonania. Jedno albo drugie siedziało mi na kolanach i układaliśmy cekiny, wbijaliśmy szpilki, rozmawialiśmy, tak w spokoju spędzaliśmy ze sobą czas. Cudnie, prawda? :-) Bardzo fajne wyciszenie przed snem.
nie pamiętam skąd przyszła inspiracja...
Łańcuch z papieru kolorowego - tego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Nie mogło go zabraknąć na naszej choince!!!
Gwiazdka - taka sama, jak przy naszych
choinkach z dłoni. Gwiazdki trzech wielkości wycięte z kartonu złotego i srebrnego, sczepione pianka 3D.
Mam nadzieję, że spodobały Wam się nasze propozycje ozdób choinkowych. Następny warsztat - muzyczny - już w styczniu! Tymczasem zapraszam Was do odwiedzenia innych mam biorących udział w projekcie. Mega-kopalnia pomysłów na bożonarodzeniowe rękodzieło!