Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wspolpraca z Kabum. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wspolpraca z Kabum. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 29 listopada 2015

Egyptology - niezwykła książka o Starożytnym Egipcie

N od dawien dawna jest zafascynowana Egiptem i temat ten powraca do nas jak boomerang co jakiś czas. Dziś chciałam Wam pokazać niesamowitą książkę, kupioną podczas jednej z wizyt w British Museum - "Egyptology: Search for the Tomb of Osiris".

Książka stworzona przez wydawnictwo Templar Publishing, wydana w formie pamiętnika pisanego przez Emily Sands podczas wyprawy do Egiptu na przełomie 1926 i 1927 roku. Wyprawy, która w tajemniczy sposób zaginęła bez śladu w styczniu 1927 roku. Jej celem było odnalezienie grobu Ozyrysa, jednego z bogów wyznawanych w Starożytnym Egipcie.

Warto jednak wiedzieć, że postać pani Sands jak i cała wyprawa jest fikcyjna, o czym dowiedziałam się zupełnie przypadkiem buszując w internecie, z książki o tym się nie dowiemy. Ba, na samym końcu jest nawet "kopia" plamy od kawy znajdującej się w rzekomo oryginalnym dzienniku. Ach, nikomu już nie można ufać! ;-)


Książka jest ciekawa z kilku względów. Przede wszystkim jest niezwykle atrakcyjnie i starannie wydana, w dużym, kartonowym formacie. Znajdziemy w niej kopie znalezisk i notatek, pięknych grafik, szkiców, zdjęć, pocztówek, a także reprodukcje pamiątek z wyprawy (papirus, kawałek bandaża od mumii (!), bilety wstępu). Jest także plansza i pionki do gry Senet oraz piękna mapa przedstawiająca najważniejsze miejsca do odwiedzenia.

Obok zapisków "autorki" w książce znajduje się wiele informacji podanych w ciekawy i czytelny sposób. Poznamy z niej pokrótce historię Egiptu, panujące w nim zwyczaje (np. dotyczące procesu mumifikacji) oraz wierzenia. Dołączone są reprodukcje oryginalnych egipskich malowideł, plany piramid oraz świątyń, mini-książeczki (np. o hieroglifach).















Osoby zainteresowane zajrzeniem do środka książki oraz znające język angielski polecam odwiedzenie strony www.ologyworld.com - z listy książek należy wybrać pozycję Egyptology, można zobaczyć kilka stron, obejrzeć z bliska część reprodukcji oraz posłuchać wybranych fragmentów.

Naszą przygodę z książką uzupełniliśmy o kilka zabaw. Do jednej z nich użyłam drobnego złotego piasku, jaki dostaliśmy od Kabum (wspominałam już o nim w poście o magnetyzmie) oraz figurek Safari Toob Starożytny Egipt. W piasku pisaliśmy hieroglify (zdjęcia niestety brak) oraz bawiliśmy się w odkopywanie figurek. Praca archeologa bardzo przypadła do gustu N, przez kilka dni trzymała zestaw u siebie w pokoju bawiąc się nim w kółko i na okrągło.










Po odnalezieniu wszystkich figurek N szukała ich w książce, żeby dowiedzieć się bliżej, co przedstawiają i co oznaczają. Wpadła również na pomysł, by każdą z nich umieszczać kolejno na znajdującej się w książce mapie.








Grałyśmy również w dołączoną grę Senet - bardzo spodobała się N. Zwłaszcza to, że wygrała ;-)


***

Post powstał w ramach projektu Przygody z Książką


Post powstał przy współpracy ze sklepem Kabum


piątek, 23 października 2015

Waga matematyczna od Kabum

Podczas naszego niedawnego pobytu w Polsce udało nam się odwiedzić sklep Kabum. Wreszcie - odwiedziny marzyły mi się od dawna! W sklepie znalazłam kilka ciekawych zabawko-materiałów, a część dostaliśmy do przetestowania. M.in. liczbową wagę, którą chciałam Wam dzisiaj pokazać.


Dość szybko po wejściu do sklepu wagą zainteresował się S. Wieszał, zdejmował, próbował, eksplorował. Jak to tylko zaciekawiony 4-latek potrafi. Wagę dostaliśmy więc głównie pod jego kątem (i kiedyś kiedyś dla V), choć i N chętnie po nią sięga.

Zasada działania wagi jest prosta - ciężar po jednej stronie musi odpowiadać ciężarowi po drugiej stronie. W tej wadze wprowadzono jednak skalę od 1 do 10, która daje wiele możliwości ćwiczeń matematycznych. Do wagi dołączonych jest 20 plakietek (każda o wadze 10g).

Bardzo podoba mi się wbudowana kontrola błędu, dzięki której dziecko od razu zauważa równości i nierówności działań. Podczas zwykłej swobodnej zabawy dziecko doświadcza matematyki, ma możliwość zaobserwowania wszystkich zależności - co, skąd, jak i dlaczego.

Dodawanie w wykonaniu S

Z S póki co wykorzystujemy najbardziej podstawową z możliwości wagi, czyli naukę dodawania w zakresie 10. Najczęściej S swobodnie bawi się wagą i szuka rozwiązań metodą prób i błędów, ale czasem pracujemy również z przygotowanymi przeze mnie kartami pracy. Ponieważ S jeszcze nie umie pisać, do zadania dałam mu naklejki cyfry (bardzo często radzimy sobie w ten sposób). W dalszej części przejdziemy do odejmowania przy pomocy wagi oraz do zabaw, które póki co sprawdzałyśmy z N.






Zabawy z N

Z N mamy dużo większe pole do popisu. Choć większość zabaw jest dla niej dość prosta, jej praca z wagą dostarczyła mi ważnych informacji, co N ma opanowane w małym palcu, a co jest jeszcze do utrwalenia.

Na początku szukałyśmy brakujących składników sumy oraz wszystkich równości danej liczby (w zakresie do 10). Ciekawa byłam, czy i jak poradzi sobie z kwestią dodawania zera do danej liczby. Pomyślała, popatrzyła i wykombinowała :)






Niejako rozszerzeniem jest znajdowanie równości dla działań (np. 5+4 = 3+6).




Kolejna z możliwosci to utrwalania mnożenia jako wielokrotnego dodawania. Temat ten wałkujemy na każdy z możliwych sposobów. Przy okazji mnożenia budowałyśmy też liczby 10< poprzez dodawanie (waga ma tylko do 10 a my np zrobiłyśmy 4*4 i N musiała zbudować 16).

Choć przy wprowadzeniu do mnożenia waga sprawdzi się znakomicie, jednak może nie wystarczyć do zadań większego kalibru - przy danej liczbie mieszczą się wygodnie tylko 4 plakietki (na upartego można dodać piątą, ale czasem spada...). Tę samą umiejętność warto jednak ćwiczyć na różne sposoby i przy użyciu różnych pomocy, a praca z wagą stanowi ciekawe rozszerzenie naszych dotychczasowych działań w tym zakresie.





Muszę przyznać, że jestem zachwycona wagą, a i dzieciaki bardzo ją polubiły! Póki co zagościła na naszych półkach na dłużej.



***

Matematyczną wagę dostaniecie w Kabum, cena 59 zł
Dla kogo - wg producenta 6+, choć ja proponowałabym raczej 4+

***

post powstał przy współpracy z Kabum - zabawki z pomysłem


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...