Mam zaległą publikację z listopada, ale nasz warsztat tak jakby cały czas trwa. Z jednej strony główny temat tylko częściowo podpasował N, z drugiej jednak ją zainspirował do eksperymentowania z malarstwem, dlatego z listopadową publikacją wstrzymam się jeszcze przez chwilę.
Tymczasem mamy grudzień, święta za pasem, więc i świątecznie w naszym projekcie. Nasza rodzina nie jest religijna, ale ostatnio siłą rzeczy sporo czasu poświęcamy na rozmowach o historii świąt i co tak naprawdę oznacza termin "Boże Narodzenie". Kim są Maryja i Józef, którzy podróżują do Betlejem (po naszym salonie; zabawa podpatrzona kiedyś u Bliźniaczej Mamy). O co chodzi ze żłóbkiem i pasterzami, o których słyszą w kolędach. I dlaczego Trzej Królowie przynoszą prezenty (witaj hiszpańska tradycjo!).
Ponieważ przy okazji naszego projektu N zaczęła coraz częściej sięgać po farby, postanowiłam opowiedzieć Gagatkom historię Bożego Narodzenia przy pomocy obrazów. A jednocześnie pokazać im, że - jak zawsze - ten sam temat może zostać w bardzo różny sposób przedstawiony.
Na początku posiłkowaliśmy się Biblią dla dzieci, którą swego czasu dostała N. Przeczytaliśmy rozdziały o zwiastowaniu, narodzinach, trzech mędrcach oraz o ucieczce do Egiptu.
Następnie opowiedzieliśmy te historię obrazami - skorzystałam z zestawienia ze strony The Guardian.
Wydrukowałam Gagatkom karty z obrazami, osobno podpisy i opis obrazu (wszystko zaczerpnięte z zalinkowanej strony). Wspólnymi siłami ułożyliśmy obrazy po kolei oraz dopasowaliśmy podpisy i opisy.
Następnie obejrzeliśmy i porównywaliśmy obrazy ukazujące ten sam moment, jednak w zupełnie odmienny sposób.
Na koniec N postanowiła również namalować scenę ze stajenki :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bliżej Sztuki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bliżej Sztuki. Pokaż wszystkie posty
piątek, 22 grudnia 2017
środa, 8 listopada 2017
Nasze małe impresje. projekt "Bliżej Sztuki"
Szewc bez butów chodzi. Zorganizowałam projekt, a sama publikuję wpis z meeeega opóźnieniem. Warsztat przeprowadziliśmy w terminie, ale od dawna nie mam kiedy na chwilę na spokojnie przysiąść i opisać. Zresztą teraz też nie piszę na spokojnie, o nie!
Nasz październikowy warsztat był bardzo skromny, ale jego efekty mnie - zupełnie nieobiektywną mamę - zachwyciły! Kontynuując temat "wyrażania siebie poprzez sztukę" zaprosiłam Gagatki do świata impresjonistów. To ta grupa malarzy malujących na dworzu, bawiących się światłem i buntujących się przeciw przyjętym zasadom sztuki. Wypisz wymaluj Gagatki ;-)
Nie chciałam wprowadzać za dużo teorii, bo to nadal nie ten wiek. Na początku opowiedziałam Gagatkom kim byli impresjoniści i skąd pochodzi ich nazwa.
Następnie obejrzeliśmy wybrane dzieła głównych przedstawicieli nurtu, m.in. Monet, Manet, Renoir, Pissarro, Sisley. Dzięki niech będą erze informacji i internetowi!
Sama uwielbiam impresjonistów, ale byłam w szoku, jaki zachwyt malował się na twarzy N i V (S nie brał udziału w warsztacie), kiedy oglądaliśmy kolejne obrazy. "Matko, jakie to piękne!!!" - tak brzmiał najczęstszy komentarz N.
Następnie poprosiłam Gagatki, by ułożyły się wygodnie, zamknęły oczy i wysłuchały utworu "Clair de Lune" Claude Debussy'ego, przedstawiciela impresjonizmu muzycznego. N od września uczy się gry na pianinie, więc tym chętniej słucha ostatnio muzyki klasycznej. Poprosiłam, żeby zamknęły oczy, a obrazy, które "zobaczą" pod wpływem muzyki, później namalują.
Pomysł wydawał mi się dobry, ale koniec końców N i tak postanowiła namalować dinozaury (warsztat przypadł na schyłek jej mega zainteresowania tym tematem), a V konia i statek piracki (miłość do piratów trwa).
Tak wyglądają Gagatkowe impresje:
Nasz październikowy warsztat był bardzo skromny, ale jego efekty mnie - zupełnie nieobiektywną mamę - zachwyciły! Kontynuując temat "wyrażania siebie poprzez sztukę" zaprosiłam Gagatki do świata impresjonistów. To ta grupa malarzy malujących na dworzu, bawiących się światłem i buntujących się przeciw przyjętym zasadom sztuki. Wypisz wymaluj Gagatki ;-)
Nie chciałam wprowadzać za dużo teorii, bo to nadal nie ten wiek. Na początku opowiedziałam Gagatkom kim byli impresjoniści i skąd pochodzi ich nazwa.
Następnie obejrzeliśmy wybrane dzieła głównych przedstawicieli nurtu, m.in. Monet, Manet, Renoir, Pissarro, Sisley. Dzięki niech będą erze informacji i internetowi!
Sama uwielbiam impresjonistów, ale byłam w szoku, jaki zachwyt malował się na twarzy N i V (S nie brał udziału w warsztacie), kiedy oglądaliśmy kolejne obrazy. "Matko, jakie to piękne!!!" - tak brzmiał najczęstszy komentarz N.
Następnie poprosiłam Gagatki, by ułożyły się wygodnie, zamknęły oczy i wysłuchały utworu "Clair de Lune" Claude Debussy'ego, przedstawiciela impresjonizmu muzycznego. N od września uczy się gry na pianinie, więc tym chętniej słucha ostatnio muzyki klasycznej. Poprosiłam, żeby zamknęły oczy, a obrazy, które "zobaczą" pod wpływem muzyki, później namalują.
Pomysł wydawał mi się dobry, ale koniec końców N i tak postanowiła namalować dinozaury (warsztat przypadł na schyłek jej mega zainteresowania tym tematem), a V konia i statek piracki (miłość do piratów trwa).
Tak wyglądają Gagatkowe impresje:
"Dinozaury" autorstwa N |
"Koń" autorstwa V |
"Statek piracki" autorstwa V |
czwartek, 21 września 2017
Sztuka Australijskich Aborygenów. projekt "Bliżej Sztuki"
"Co to znaczy wyrażać siebie poprzez sztukę?" zapytała mnie jakiś czas temu N (muszę naprawdę uważać na słowa, których używam!). Postanowiłam więc, że spróbujemy zrozumieć to sformułowanie w ramach naszego projektu "Bliżej Sztuki".
Na pierwszy ogień wzięliśmy sztukę Australijskich Aborygenów (S bardzo chciał uczyć się o Australii), uznawaną za jedną z najstarszych "żywych" (praktykowaną do dziś). Bardzo silnie związana ze światem duchowym, ceremoniami oraz ustnym przekazem lokalnych legend i mitów.
Okazało się, że różne techniki pochodzą od różnych plemion i regionów, wobec czego postanowiliśmy poznawać je po kolei.
Zaczęliśmy oczywiście od Map Mizielińskich (chociaż sztuki aborygeńskiej tam praktycznie nie ma) oraz od przestudiowania materiałów, które jakiś czas temu dostaliśmy prosto z Australii w ramach wymiany materiału kulturalnego.
A później przeszliśmy de sedna sprawy.
Dot Art
Najbardziej rozpoznawalny styl wywodzący się od ludności z Centralnej Australii. Tak naprawdę dopiero od względnie niedawna, bo raptem od ok. 40-50 lat, możemy podziwiać trwałe efekty tego stylu.
Dawniej kropkowanie było elementem ceremoni - święte i mistyczne wzory i symbole malowane były na skórze bądź na piasku. Ludowe tajemnice były bezpieczne, niedostępne dla niepożądanych oczu - wiatr niszczył malunki naziemne, woda zmywała je ze skóry. Kiedy zaczęto uwieczniać znaki na papierze, zadbano, by odpowiednio je ukryć. Stąd w kropkowanych obrazach tyle abstrakcji.
Gagatki oczywiście wykonały swoje obrazy. N, której umysł pracuje na jakichś hiper obrotach, w swoim dziele również ukryła ważne dla niej symbole. Ich znaczenie może poznać wyłącznie rodzina ;-)
X-ray
Czyli sztuka "roentgenowska". Naturalistyczny styl wywodzący się z Australii Północnej. Jego początki datowane są na ok. 2000 rok pne! Przy jego pomocy przedstawiano lokalne zwierzęta oraz tradycyjne historie. Nazwa promieni roentgenowskich użyta została dlatego, że w tym stylu ukazywane są cechy anatomii wewnętrznej zwierząt.
Sztuka roentgenowska ukazuje związek artysty z jego loklaną społecznością oraz z otaczającą tę społeczność naturą.
Gagatki powiedziały zdecydowane "NIE" takiemu stylowi malowania, za to chętnie pokolorowali kolorowanki (wydrukowane ze strony Supercoloring).
Cross Hatching
Najtrudniejszy do odtworzenia w domowym zaciszu, zwany także stylem Rarrk, wywodzi się z Północnej Australii (głównie z Ziemii Arnhem). Niesamowity efekt cienkich równoległych pasów uzyskiwany jest poprzez użycie ludzkich włosów (!) zanurzonych w farbie.
My jednak postanowilisśmy użyć nitki. I dla odmiany, zamiast na papierze, malowaliśmy wzory na zwierzętach z masy solnej (a później rakietach i statkach pirackich...).
Na pierwszy ogień wzięliśmy sztukę Australijskich Aborygenów (S bardzo chciał uczyć się o Australii), uznawaną za jedną z najstarszych "żywych" (praktykowaną do dziś). Bardzo silnie związana ze światem duchowym, ceremoniami oraz ustnym przekazem lokalnych legend i mitów.
Okazało się, że różne techniki pochodzą od różnych plemion i regionów, wobec czego postanowiliśmy poznawać je po kolei.
Zaczęliśmy oczywiście od Map Mizielińskich (chociaż sztuki aborygeńskiej tam praktycznie nie ma) oraz od przestudiowania materiałów, które jakiś czas temu dostaliśmy prosto z Australii w ramach wymiany materiału kulturalnego.
A później przeszliśmy de sedna sprawy.
Dot Art
Najbardziej rozpoznawalny styl wywodzący się od ludności z Centralnej Australii. Tak naprawdę dopiero od względnie niedawna, bo raptem od ok. 40-50 lat, możemy podziwiać trwałe efekty tego stylu.
Dawniej kropkowanie było elementem ceremoni - święte i mistyczne wzory i symbole malowane były na skórze bądź na piasku. Ludowe tajemnice były bezpieczne, niedostępne dla niepożądanych oczu - wiatr niszczył malunki naziemne, woda zmywała je ze skóry. Kiedy zaczęto uwieczniać znaki na papierze, zadbano, by odpowiednio je ukryć. Stąd w kropkowanych obrazach tyle abstrakcji.
Gagatki oczywiście wykonały swoje obrazy. N, której umysł pracuje na jakichś hiper obrotach, w swoim dziele również ukryła ważne dla niej symbole. Ich znaczenie może poznać wyłącznie rodzina ;-)
![]() |
V wykonał kopię obrazu "Bunya Pine" autorstwa Rona Pottera |
X-ray
Czyli sztuka "roentgenowska". Naturalistyczny styl wywodzący się z Australii Północnej. Jego początki datowane są na ok. 2000 rok pne! Przy jego pomocy przedstawiano lokalne zwierzęta oraz tradycyjne historie. Nazwa promieni roentgenowskich użyta została dlatego, że w tym stylu ukazywane są cechy anatomii wewnętrznej zwierząt.
Sztuka roentgenowska ukazuje związek artysty z jego loklaną społecznością oraz z otaczającą tę społeczność naturą.
Gagatki powiedziały zdecydowane "NIE" takiemu stylowi malowania, za to chętnie pokolorowali kolorowanki (wydrukowane ze strony Supercoloring).
![]() |
Żeby zrozumieć termin "x-ray art" popatrzyliśmy na zdjęcie roentgenowskie |
Cross Hatching
Najtrudniejszy do odtworzenia w domowym zaciszu, zwany także stylem Rarrk, wywodzi się z Północnej Australii (głównie z Ziemii Arnhem). Niesamowity efekt cienkich równoległych pasów uzyskiwany jest poprzez użycie ludzkich włosów (!) zanurzonych w farbie.
My jednak postanowilisśmy użyć nitki. I dla odmiany, zamiast na papierze, malowaliśmy wzory na zwierzętach z masy solnej (a później rakietach i statkach pirackich...).
![]() |
Kangur i krokodyl N |
![]() |
wesoła twórczość S |
środa, 20 września 2017
projekt "Bliżej sztuki" - uczestnicy
Niedawno zapowiadałam na blogu projekt, który będziemy realizować z Gagatkami i do udziału w którym zaprosiłam innych blogujących (lub nie) rodziców. Już jutro pierwsze wpisy w ramach projektu, a tymczasem poznajcie innych uczestników zabawy:
Blondynki Kreatywnie
Cześć! Mam na imię Gosia, a to nasza kreatywna przestrzeń, w której kumuluję pokłady pozytywnej energii, realizuję wspólnie z córeczką artystyczne projekty, zarażam pasją i zachęcam do twórczego myślenia. Zapraszam do radosnego świata, który tworzymy Blondynki kreatywnie.
#1 - wrzesień 2017 - Siedem jesiennych inspiracji
Czytoczary
Tolek - nasz ukochany nastolatek - zakosztował edukacji w Finlandii i Niemczech. Teraz powoli odnajduje swoje miejsce w polskim systemie, a my staramy się pomóc Mu to przeżyć możliwie bezboleśnie.
DemOlka - najmłodszy członek naszej rodziny - jest trochę jak ludzik nie z tego świata. Chodzi własnymi ścieżkami i tylko czasem łaskawie dopuszcza nas do świata swojej wyobraźni. Zaczyna od zabawy błotem, a kończy na rozważaniach o ruchu planet. Staramy się siedzieć cicho i nie przeszkadzać Jej w poznawaniu Świata; stąd wziął się pomysł na edukację domową.
Nasze dzieci są jak ogień i woda: realista i marzycielka, konsekwentny i logiczny do bólu Tolek i zwariowana DemOlka. I o tym są czytoczary.
#1 - wrzesień 2017 - Claude Monet
Kreatywnym Okiem
Kreatywnym Okiem to blog kreatywno-zabawowy i edukacyjno-książkowy. To po prostu miejsce, gdzie dzielimy się pomysłami na zabawy, edukację oraz jak wspólnie spędzić czas. Razem poznajemy świat na nowo, dzieląc się pasją i zarażając nią innych. Zapraszamy do naszego kolorowego świata.
#1 - październik 2017 - Edvard Munch, artysta, ktróry namalował krzyk
Mama Aga
Blog o sztuce, tworzeniu, rodzicielstwie, dzieciach. Na swoim blogu łączę dwie największe pasje: dzieci i sztukę, na styku których pojawiają się i piętrzą góry pomysłów do zrealizowania. Uwielbiam prowokować dzieci do tworzenia i patrzeć jaką radość im to sprawia. Dla odstresowania uprawiam ogród, opiekuję się pszczołami, robię konfitury i namiętnie piekę torty.
#1 - wrzesień 2017 - Śniąc w obrazach – historia sztuki na wesoło
Nasza Szkoła Domowa
Prowadzę naszego bloga odkąd na poważnie zaczęłam się zastanawiać nad edukacją domową dla naszych dzieci. Postanowiłam wtedy pisać o tym jak razem spędzamy czas, bawimy się i uczymy. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na ED a za nami już trzy lata tej edukacyjnej podróży przez świat. Lubimy podróżować, poznawać przyrodę, nowe miejsca i nowych ludzi a także gotować. A mnie w tym wszystkim fascynuje dziecięcy entuzjazm i niezłomność w dążeniu do poznania świata.
#1 - wrzesień 2017 - Martwa natura
#2 - październik 2017 - Architektura sakralna jest fascynująca
Poznajemy Polskę i Świat
Blog poświęcony poznawaniu świata wszystkimi zmysłami, między innymi przez czytanie, zwiedzanie i tworzenie przez dziecko własnych interpretacji tego co widzi, co na nim wywiera wrażenie.
#1 - wrzesień 2017 - Mix artystyczny - od Mehoffera do Warhola
#2 - październik 2017 - Od Matejki do Wyspiańskiego
Rodzinne Podróże
#1 - wrzesień 2017 - Monet i jego tajemniczy ogród. 7-latka i malarstwo
#2 - październik 2017 - Greckie malarstwo wazowe
Zabawy z Archimedesem
Zabawy z Archimedesem to kreatywny blog edukacyjny rodziny dziecka w edukacji domowej.
#1 - wrzesień 2017 - Stanisław Wyspiański - nasze dziecięce inspiracje artystyczne
#2 - październik 2017 - Antoni Gaudí, czyli inspirujący wizjoner, który wyprzedzał swoją epokę
Mało? Tak naprawdę jest nas więcej, tylko część nieśmiała jeszcze jest ;-) A niniejsza lista będzie na bieżąco aktualizowana.
sobota, 2 września 2017
projekt "Bliżej Sztuki" - zaproszenie do udziału
Od dawna chodził za mną pomysł przybliżenia Gagatkom tematu sztuki. Prawda jest taka, że jest to obszar trochę u nas zaniedbany, a przecież tak interesujący i tak ważny dla harmonijnego rozwoju. Jeszcze rok temu przyszło mi do głowy, że w grupie łatwiej się motywować i żeby do projektu zaprosić innych blogujących (i nie tylko) rodziców. Rok temu projekt nie ruszył, ale co się odwlecze, to nie ucziecze (podobno, mam wrażenie, że jednak sporo ucieka..!)
I tak oto projekt rusza w tym roku i to już zaraz, bo termin pierwszego wpisu za niecałe 3 tygodnie! Nasz grafik co prawda pęka w szwach, ale cóż, znając życie, pękać nie przestanie.
Projekt powstał, żebyśmy nawzajem mogli się inspirować. Żeby zebrać w jednym miejscu pomysły na przybliżenie dzieciom tematów artystycznych.
Czym będziemy się zajmować?
Sztuką oczywiście! U nas będzie głównie malarstwo i sztuki plastyczne, ale każdy uczestnik wybierze, co jego rodzinie najbardziej odpowiada:
Terminy wpisów:
Bawimy się od września do czerwca, a posty publikujemy w każdy trzeci czwartek miesiąca:
Zasady udziału
Zapraszam do wspólnej zabawy rodziców i nauczycieli (tak, tak!) prowadzących bloga lub fanpage na FB. Projekt powstał z myślą o uczniach szkół podstawowych (i ponadpodstawowych, jeśli znajdą się chętni).
Raz w miesiącu publikujemy relację z przeprowadzonych przez nas zajęć/warsztatów. Publikacja musi zawierać opis naszych poczynań tak, by inni uczestnicy projektu na podstawie opisu mogli przeprowadzić podobny warsztat (wpis na zasadzie choc niekoniecznie w formie scenariusza zajęć).
Uczestnicy publikują wpisy u siebie na blogu. Każdy post powinien zawierać logo projektu oraz link zwrotny do mojego bloga (strony głównej, strony projektu - w przygotowaniu lub wpisu z listą uczestników - pojawi się niebawem).
Wszystkie wpisy podlinkuję w jednym zbiorczym poście dotyczącym projektu. Do każdego postu uczestnika zalinkuję również z profilu FB Gagatków.
I tak oto projekt rusza w tym roku i to już zaraz, bo termin pierwszego wpisu za niecałe 3 tygodnie! Nasz grafik co prawda pęka w szwach, ale cóż, znając życie, pękać nie przestanie.
Projekt powstał, żebyśmy nawzajem mogli się inspirować. Żeby zebrać w jednym miejscu pomysły na przybliżenie dzieciom tematów artystycznych.
SERDECZNIE ZAPRASZAM WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH DO UDZIAŁU W PROJEKCIE!
Czym będziemy się zajmować?
Sztuką oczywiście! U nas będzie głównie malarstwo i sztuki plastyczne, ale każdy uczestnik wybierze, co jego rodzinie najbardziej odpowiada:
- malarstwo
- muzyka
- teatr
- architektura
- rzeźba
- sztuka uliczna
- ...
Terminy wpisów:
Bawimy się od września do czerwca, a posty publikujemy w każdy trzeci czwartek miesiąca:
- 21 września
- 19 października
- 16 listopada
- 21 grudnia
- 18 stycznia
- 15 lutego
- 15 marca
- 19 kwietnia
- 17 maja
- 21 czerwca
Zasady udziału
Zapraszam do wspólnej zabawy rodziców i nauczycieli (tak, tak!) prowadzących bloga lub fanpage na FB. Projekt powstał z myślą o uczniach szkół podstawowych (i ponadpodstawowych, jeśli znajdą się chętni).
Raz w miesiącu publikujemy relację z przeprowadzonych przez nas zajęć/warsztatów. Publikacja musi zawierać opis naszych poczynań tak, by inni uczestnicy projektu na podstawie opisu mogli przeprowadzić podobny warsztat (wpis na zasadzie choc niekoniecznie w formie scenariusza zajęć).
Uczestnicy publikują wpisy u siebie na blogu. Każdy post powinien zawierać logo projektu oraz link zwrotny do mojego bloga (strony głównej, strony projektu - w przygotowaniu lub wpisu z listą uczestników - pojawi się niebawem).
Wszystkie wpisy podlinkuję w jednym zbiorczym poście dotyczącym projektu. Do każdego postu uczestnika zalinkuję również z profilu FB Gagatków.
-- Chętnych do udziału zapraszam do kontaktu pod adresem gagatkitrzy@gmail.com. Będę potrzebować nazwę i adres Waszego bloga (lub fanpage fb), logo oraz krótki opis. --
Dla chętnych powstała również grupa na fb - osoby nieprowadzące bloga będą mogły podzielić się swoimi poczynaniami w tejże właśnie grupie.
( *** Do przygotowania logo projektu użyłam zdjęcia autorstwa Josh'a Staigera udostępnionego na platformie flickr https://www.flickr.com/photos/joshstaiger/274386136 z licencją CC BY 2.0 ***)
Subskrybuj:
Posty (Atom)