wtorek, 1 października 2013

Jesień w gagatkowej bibliotece

Przełamałam się i kupiłam Gagatkom książki po angielsku. Raz, że polskie dojadą do nas dopiero za kilka tygodni, a dwa, że tak naprawdę nie znalazłam ładnych polskich o jesieni (a strona graficzna wydania ma dla mnie duże znaczenie). Skusiłam się więc na angielskie i jestem bardzo zadowolona.

Jeśli Wam niestraszne anglojęzyczne książki dla dzieci, te cztery mogę zdecydowanie polecić (linki prowadzą do Amazon, gdzie możecie zajrzeć "do środka"):

"Pumpkin soup" to przepięknie zilustrowana bajka o trójce przyjaciół - Kocie, Wiewiórce i Kaczce, którzy w swoim domku ukrytym głęboko w lesie co noc gotują najsmaczniejszą na świecie zupę dyniową.





"The Very Helpful Hedgehog" to historia jeża Isaaca, który nie miał i nie potrzebował przyjaciół. Do czasu aż pewnego dnia spadło na niego jabłko, którego nie był w stanie zdjąć...




Ten osioł mnie po prostu rozwala!
"Let It Fall" to pełna wiatru i kolorów napisana wierszem książka, opowiadająca o zmieniającej się przyrodzie w czasie jesieni.





"Red Leaf, Yellow Leaf" to książka niezwykła, zupełnie inna niż powyższe trzy. Opowiada historię drzewa klonu cukrowego - od nasiona, przez szkółkę, aż po posadzenie w ogrodzie. O tym, jak się zmienia w trakcie kolejnych pór roku. Opatrzona pięknymi ilustracjami, wykonanymi metodą kolażu. Jest wspaniałym wprowadzeniem w temat jesieni.





Wśród naszych jesiennych książek jest też jedna polska pozycja. Chyba oczywista pozycja :-) Ponieważ "Wiosna" nie cieszyła się zbytnim zainteresowaniem, "Jesień" mamy póki co pożyczoną. S powolutku staje się jej fanem.



A może moglibyście mi polecić jakieś magiczne polskie książki z jesienią w tle albo roli głównej?

2 komentarze:

  1. angielskie książki są piękne, te które Ty wybrałaś strasznie mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są, to fakt, ale my dzieciom nie czytamy po angielsku, więc póki co się wzbraniałam ;-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...