Dawno dawno temu, bo jeszcze w maju, zrobiliśmy (hmmm... Gagatki zrobiły) piękne obrazy słońca. Pomysł znalazłam na tej stronie i od razu wiedziałam, że go wykorzystam. Gorąco (słonecznie wręcz) polecam ten projekt, jest dosyć nietypowy, dzieciom daje dużo radości, a efekty są naprawdę bardzo ładne.
Do wykonania potrzebujemy:
- czarny karton
- wycięte koło z białego papieru (najlepiej z brystolu)
- farby-tempery w trzech kolorach: żółtym, czerwonym i pomarańczowym
- folię spożywczą
- patyczki do uszu
- pojemnik na farby (użyliśmy papierowy talerzyk)
Na wycięte koło nalewamy farbę, po czym przykrywamy kawałkiem folii spożywczej. I ugniatamy :-) Pracując palcami lub całą dłonią dzieci mieszają kolory i zamalowują okrąg. Takie "malowanie" to naprawdę ciekawe doznanie sensoryczne. Wiem, bo dali mi spróbować ;-)
Następnie naklejamy słońce na czarny karton - czas na namalowanie promieni!
S postanowił stworzyć najpierw wzory na swoim słońcu.
Później zajął się promieniami.
Słoneczna praca wre.
A tu N kończy dzieło brata.
Gapa ze mnie! Gotowe obrazy podpisałam i powiesiłam na ścianie, jednak przez zapomnienie nigdy nie zrobiłam im zdjęcia... Na słowo mi uwierzcie, że wyszły bardzo ładne!
Jakie piękne słońce! My zrobimy jesienne liście ta technika:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, żeby liście tą techniką zrobić :-)
Usuńjestem zupełnie zielona jesli chodzi o farby, czy plakatówki tez moga byc?
OdpowiedzUsuńDo konca nie wiem, bo od dawna (z dziecmi nigdy) nie operuje nazwami polskimi ;-) Jesli sa plynne, beda dobre - trzeba nalac farbe na papier, zeby dziecko moglo ja raczkami przesuwac i mieszac kolory.
Usuń