Podczas naszego niedawnego pobytu w Polsce udało nam się odwiedzić sklep Kabum. Wreszcie - odwiedziny marzyły mi się od dawna! W sklepie znalazłam kilka ciekawych zabawko-materiałów, a część dostaliśmy do przetestowania. M.in. liczbową wagę, którą chciałam Wam dzisiaj pokazać.
Dość szybko po wejściu do sklepu wagą zainteresował się S. Wieszał, zdejmował, próbował, eksplorował. Jak to tylko zaciekawiony 4-latek potrafi. Wagę dostaliśmy więc głównie pod jego kątem (i kiedyś kiedyś dla V), choć i N chętnie po nią sięga.
Zasada działania wagi jest prosta - ciężar po jednej stronie musi odpowiadać ciężarowi po drugiej stronie. W tej wadze wprowadzono jednak skalę od 1 do 10, która daje wiele możliwości ćwiczeń matematycznych. Do wagi dołączonych jest 20 plakietek (każda o wadze 10g).
Bardzo podoba mi się wbudowana kontrola błędu, dzięki której dziecko od razu zauważa równości i nierówności działań. Podczas zwykłej swobodnej zabawy dziecko doświadcza matematyki, ma możliwość zaobserwowania wszystkich zależności - co, skąd, jak i dlaczego.
Dodawanie w wykonaniu S
Z S póki co wykorzystujemy najbardziej podstawową z możliwości wagi, czyli naukę dodawania w zakresie 10. Najczęściej S swobodnie bawi się wagą i szuka rozwiązań metodą prób i błędów, ale czasem pracujemy również z przygotowanymi przeze mnie kartami pracy. Ponieważ S jeszcze nie umie pisać, do zadania dałam mu naklejki cyfry (bardzo często radzimy sobie w ten sposób). W dalszej części przejdziemy do odejmowania przy pomocy wagi oraz do zabaw, które póki co sprawdzałyśmy z N.
Zabawy z N
Z N mamy dużo większe pole do popisu. Choć większość zabaw jest dla niej dość prosta, jej praca z wagą dostarczyła mi ważnych informacji, co N ma opanowane w małym palcu, a co jest jeszcze do utrwalenia.
Na początku szukałyśmy brakujących składników sumy oraz wszystkich równości danej liczby (w zakresie do 10). Ciekawa byłam, czy i jak poradzi sobie z kwestią dodawania zera do danej liczby. Pomyślała, popatrzyła i wykombinowała :)
Niejako rozszerzeniem jest znajdowanie równości dla działań (np. 5+4 = 3+6).
Kolejna z możliwosci to utrwalania mnożenia jako wielokrotnego dodawania. Temat ten wałkujemy na każdy z możliwych sposobów. Przy okazji mnożenia budowałyśmy też liczby 10< poprzez dodawanie (waga ma tylko do 10 a my np zrobiłyśmy 4*4 i N musiała zbudować 16).
Choć przy wprowadzeniu do mnożenia waga sprawdzi się znakomicie, jednak może nie wystarczyć do zadań większego kalibru - przy danej liczbie mieszczą się wygodnie tylko 4 plakietki (na upartego można dodać piątą, ale czasem spada...). Tę samą umiejętność warto jednak ćwiczyć na różne sposoby i przy użyciu różnych pomocy, a praca z wagą stanowi ciekawe rozszerzenie naszych dotychczasowych działań w tym zakresie.
Muszę przyznać, że jestem zachwycona wagą, a i dzieciaki bardzo ją polubiły! Póki co zagościła na naszych półkach na dłużej.
***
Matematyczną wagę dostaniecie w Kabum, cena 59 zł
Dla kogo - wg producenta 6+, choć ja proponowałabym raczej 4+
***
bardzo fajna
OdpowiedzUsuńZa szybko urosly Twoje chlopaki, bo na pewno by im sie spodobala ;-)
UsuńSwietna! Bardzo mi sie podoba. Kabum mialam okazje poznac blizej w czasie spotkania dziecka na warsztat 1 w Warszawie. Bardzo milo wspominam to spotkanie. Wtedy pierwszy raz widzialam safari toob (kupilysmy je) i zakochalam sie w nich. Swietny sklep!
OdpowiedzUsuńNas niestety nie bylo natym spotkaniu. Sklep cudowny, a 'na zywo' to juz w ogole jak nie do sklepu czlowiek wchodzi. Tak tam milo i sympatycznie, i dzieciaki moga dotykac zabawek. Na pewno wrocimy przy pierwszej mozliwej okazji :)
OdpowiedzUsuń