Biedronki były na mojej liście 'do zrobienia', odkąd tylko przeczytałam o nich na Counting Coconuts. I wreszcie powstały, wpasowały nam się idealnie w nasze trzy tematy przewodnie - tydzień czerwony, literę B oraz wiosnę.
N, która ostatnimi czasy zniechęciła się trochę do liczenia, nagle z biedronkami odżyła. Liczy, układa w kolejności, dodaje (kropki na skrzydełkach). I gani S, że ma nie odrywać skrzydełek.
super pomysły ;) Jeśli pozwolisz część z nich wykorzystam jak wrócę do pracy do przedszkola :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alex
Oczywiście, że tak! Sama przecież korzystam w dużej mierze z pomysłów znalezionych w sieci :-)
OdpowiedzUsuńa nam zdradź co użyłaś do mocowania skrzydeł.... bo ja już próbowałam takie zrobić... ale mocowanie mi nie wyszło i poszły biedronki do szuflady...
OdpowiedzUsuńćwieki takie jak tu: http://scrapart.pl/index.php?p4205,cwieki-3-mm-ac-lavender - możliwe nawet, że dokładnie te, tylko innego koloru. w moich scrapowych zbiorach miałam :-)
Usuń