Tzn nie moje, N pierwsze sudoku ;-)
Jestem maniaczką sudoku. Jak gdzieś znajdę, nie spocznę dopóki nie skończę wypełniać. No uwielbiam. Zainspirowana warsztatami logicznymi innych mam postanowiłam zaznajomić z zabawą N.
Wzięłam kartkę, pisak, nożyczki i pionki z chińczyka. Zrobiłam dwie plansze.
Pierwsza - kwadrat 3x3; 3 kolory, z każdego po 3 pionki. Układamy tak, by w każdej kolumnie i każdym wierszu znajdowały się pionki różnych kolorów. Dla N okazała się łatwizną.
Druga plansza - kwadrat 4x4, z wyodrębnionymi 4 mniejszymi kwadratami 4x4. Ta już bardziej przypomina klasyczne sudoku i sprawiła N więcej problemów. Udało się, choć trochę frustracji było. Należy ułożyć pionki tak, by w każdej kolumnie, każdym wierszu i w każdym z wyodrębnionych kwadratów znalazły się pionki różnych kolorów.
Póki co N układa sama wszystkie pionki na planszy. Gdy to opanuje, zaproponuję jej wersję z kilkoma pionkami na planszy (których nie będzie mogła ruszyć w trakcie rozwiązywania).
O sudoku w warsztatach logicznych Dziecka na Warsztat pisały:
Buba Bajdocja
Biesy Dwa
Twórcza Rodzina
Projekt Londyn
Tominowo
Strong Mamong
czwartek, 27 lutego 2014
poniedziałek, 24 lutego 2014
Poszukiwacze skarbów
Dziś relacja z kolejnego warsztatu w ramach projektu Dziecko na Warsztat - warsztatu logicznego myślenia. Urządziliśmy Gagatkom zabawę w poszukiwanie skarbu. Zasada była prosta - dostawali od nas wskazówkę w postaci zagadki odnośnie kolejnych miejsc, w których ukryte były zadania do wykonania. Musieli zgadnąć, co to za miejsce, odnaleźć zadanie, wykonać, wówczas dostawali następną zagadko-wskazówkę. Z racji różnicy wieku mieli różne zadania. W ostatnim miejscu czekał na nich skarb-niespodzianka.
N ma obecnie 4 lata i 8 miesięcy, S 2 lata i 11 miesięcy.
Tekstu zagadek nie zamieszczam, ponieważ nie są uniwersalne, dotyczą konkretnych sprzętów i miejsc w naszym domu.
Zadanie 1
Dla N - który następny - wykorzystałam pomoce z pakietów dinozaury i ocean dostępnych na blogu 3 Dinosaurs.
Dla S - podział dinozaurów na 3 grupy - małe, średnie i duże (również z pakietu dinozaury).
Zadanie 2
Dla N - który jest inny - tu wykorzystałam pomoce z pakietów dinozaury oraz jabłko.
Dla S - układanie wg wielkości - wiewiórki z pakietu zwierząt leśnych.
Zadanie 3
Dla N - układanie obrazków w odpowiedniej kolejności, tak by powstała historyjka. Karty pochodziły z gry Opowiem ci mamo. Ponieważ pierwszy raz użyliśmy tej gry, wybrałam tylko jedną historyjkę. Dla N okazała się zdecydowanie za prosta.
Dla S - puzzle z pakietu kosmos oraz jabłko, miał z nimi trochę problemów.
Zadanie 4
Dla N - w użyciu był zestaw Spielgaben. Zadaniem N było nawlekanie korali wg wzoru ułożonego z brył.
Dla S - również wykorzystałam Spielgaben. Zadaniem S było przyporządkowanie punkcików do pierścieni zgodnie z kolorami.
Zadanie 5
Dla N - 2 arkusze z serii "znajdź 5 różnic". Obrazki ściągnęłam skądeś z internetu, niestety nie pamiętam źródła.
Dla S - znów Spielgaben, zadanie polegało na ułożeniu patyczków od najdłuższego do najkrótszego (taka mini-wersja czerwonych belek Montessori). Dawno temu szykowałam dla N takie zadanie wykorzystując pomalowane i przycięte patyczki do szaszłyków.
Zadanie 6
Dla N - labirynt (znów znaleziony gdzieś w internecie). Zadaniem N było znalezienie drogi do domu dla każdego z trzech zwierząt. Bardzo przypadło mi do gustu rozwiązanie zaproponowane przez N dla ostatniego zwierzaka - zamiast szukać kolejnej drogi, poprowadziła linię od drugiego do trzeciego domku dookoła labiryntu ;-)
Dla S - dopasowywanie cienia do zwierząt (materiały z pakietu zoo). Z dumą stwierdzam, że zadanie nie sprawiło S żadnego problemu.
A na końcu czekała niespodzianka... uwielbiamy Schleich :-)
Mam nadzieję, że spodobała Wam się nasza zabawa. Relacja z kolejnych warsztatów - matematycznych - już za miesiąc. Tymczasem zapraszam do pozostałych mam biorących udział w projekcie.
sobota, 15 lutego 2014
Księżyc
Niedawno upolowałam w charity shopie teleskop. Ma lekko uszkodzony statyw, ale i tak udaje nam się czasem podglądnąć Księżyc. W związku z tym wyciągnęłam dla Gagatków nasze zeszłoroczne pomoce, którymi chce się z Wami podzielić.
Poznawaliśmy fazy Księżyca. Przygotowałam karty do lekcji trójstopniowej (dwie wersje - bez opisu oraz z krótkim opisem każdej fazy). Do kart wydrukowałam zdjęcie Słońca i Ziemi oraz kartę kontrolną.
Ucząc się o fazach wspomagaliśmy się ciasteczkami Oreo oraz jabłkiem jako Ziemią (pomysły zaczerpnięte stąd i stąd).
Z papierowego talerzyka zrobiliśmy koło z fazami Księżyca (pomysł i instrukcja wykonania stąd).
Na drzwiach zawisł plakat
Stworzyliśmy Księżyc przy pomocy puszystej farby (pianka do golenia wymieszana z klejem, pomysł i instrukcja stąd).
Niestety nie mam zdjęcia efektu końcowego... Ale zabawa była przednia, a farba puszysta i aksamitna w dotyku.
Robiliśmy także fazy Księżyca z kartonu i folii aluminiowej (pomysł stąd LINK), niestety tu także nie mam zdjęcia zabawy.
Do pobrania:
Fazy Księżyca karty do lekcji trójstopniowej (wersja bez opisu)
Fazy Księżyca karty do lekcji trójstopniowej (wersja z opisem, zdjęcie Słońca i Ziemi)
Fazy Księżyca - karta kontrolna
Przydatne linki:
Moon 3 part card, book & fun na Noor Janan Homeschool
Howl at the Moon! na No Time For Flash Cards
Puffy Paint Moon Craft na No Time For Flash Cards
Montessori-Inspired Moon Unit na Living Montessori Now
The Moon na The Pinay Homeschooler
Moon and Planets na The Pinay Homeschooler
Kosmos na Do Dzieci z Pasją
Space theme na Counting Coconuts
Poznawaliśmy fazy Księżyca. Przygotowałam karty do lekcji trójstopniowej (dwie wersje - bez opisu oraz z krótkim opisem każdej fazy). Do kart wydrukowałam zdjęcie Słońca i Ziemi oraz kartę kontrolną.
Ucząc się o fazach wspomagaliśmy się ciasteczkami Oreo oraz jabłkiem jako Ziemią (pomysły zaczerpnięte stąd i stąd).
Z papierowego talerzyka zrobiliśmy koło z fazami Księżyca (pomysł i instrukcja wykonania stąd).
Na drzwiach zawisł plakat
Stworzyliśmy Księżyc przy pomocy puszystej farby (pianka do golenia wymieszana z klejem, pomysł i instrukcja stąd).
Niestety nie mam zdjęcia efektu końcowego... Ale zabawa była przednia, a farba puszysta i aksamitna w dotyku.
Robiliśmy także fazy Księżyca z kartonu i folii aluminiowej (pomysł stąd LINK), niestety tu także nie mam zdjęcia zabawy.
Do pobrania:
Fazy Księżyca karty do lekcji trójstopniowej (wersja bez opisu)
Fazy Księżyca karty do lekcji trójstopniowej (wersja z opisem, zdjęcie Słońca i Ziemi)
Fazy Księżyca - karta kontrolna
Przydatne linki:
Moon 3 part card, book & fun na Noor Janan Homeschool
Howl at the Moon! na No Time For Flash Cards
Puffy Paint Moon Craft na No Time For Flash Cards
Montessori-Inspired Moon Unit na Living Montessori Now
The Moon na The Pinay Homeschooler
Moon and Planets na The Pinay Homeschooler
Kosmos na Do Dzieci z Pasją
Space theme na Counting Coconuts
sobota, 8 lutego 2014
Las i jego mieszkańcy cz.1
Zaczęło się niewinnie - któryś z Gagatków poprosił o przeczytanie "Babo chce", ja wyciągnęłam figurki zwierząt, które bohaterowie spotykają w lesie i... popłynęliśmy! Przez ponad dwa tygodnie N codziennie po kilka razy budowała las, bawiąc się sama lub zapraszając nas do wspólnej zabawy. Wykorzystując zainteresowanie przygotowałam dla Gagatków kilka leśnych pomocy.
Na pierwszy ogień poszła nauka zwierząt leśnych przy pomocy figurek oraz kart (karty do ściągnięcia tu).
- poznawanie nowych zwierząt
- dopasowywanie kart
- dopasowywanie figurek do kart
Z boxa ściągnęłam i dostosowałam do swoich potrzeb karty nomenklaturowe z warstwami lasu.
- poznanie słownictwa
- dopasowywanie zwierząt do poszczególny warstw (praca na kartach zwierząt i warstw lasu)
N ma bzika na punkcie śladów (ukłon w stronę bajki Teletubisie i śnieg). Bazując na książce Las Świat w obrazkach przygotowaliśmy z masy solnej ślady 6 zwierząt (jelenia, dzika, sarny, borsuka, lisa oraz wiewiórki). Do odbijania śladów użyliśmy kamieni i patyków, po wyschnięciu masy pomalowaliśmy ślady brązową farbą. Korzystając ze wspomnianej książki przygotowałam karty kontrolne. N bawiła się także w robienie śladów w masie solnej figurkami zwierząt.
- dopasowywanie śladów do figurek zwierząt
- dopasowywanie kart
- rozpoznawanie zwierząt po śladach
Pracowaliśmy również z kartami znalezionymi na blogu Hannah the Minx, wybierając karty zwierząt leśnych.
Wielkim hitem okazało się zaproszenie do zabawy, które przygotowałam wzorując się na tym (przepięknym!) znalezionym na blogu Twodaloo. Gagatki wracały do tej zabawy kilkakrotnie przez 3 dni. Do zaproszenia użyłam:
- domowej ciastoliny
- drzew zrobionych z zielonego papieru i drewnianych spinaczy
- szklanych kamyków
- szklanych kulek
- szyszek, patyków i kamieni
- figurek zwierząt leśnych
W użyciu był również zestaw Spielgaben. Kocham nasz zestaw miłością wielką!
Tu N buduje 'cykl życia drzewa'. Nie do końca widać, co autorka miała na myśli, ale to początkowe małe coś to nie jest małe drzewko tylko nasiono z korzonkiem.
Później cykl życia drzewa postanowiła jednak - a jakże - zamienić w las.
S też zbudował drzewo :-)
Książki, które nas wspomagały w leśnym temacie to Las Świat w obrazkach oraz Ciekawe dlaczego sosny mają igły (obie Wydawnictwa Olesiejuk).
Graliśmy (i gramy nadal, bo bardzo się Gagatkom spodobała) także w grę Rodzinki.
Przy jej okazji rozmawialiśmy trochę o cyklu życia dzika. Gagatki uwielbiają cykle życia :-)
Do pobrania:
Karty do lekcji trójstopniowej - zwierzęta leśne (karty nie wg standardów PIM)
Na pierwszy ogień poszła nauka zwierząt leśnych przy pomocy figurek oraz kart (karty do ściągnięcia tu).
- poznawanie nowych zwierząt
- dopasowywanie kart
- dopasowywanie figurek do kart
Z boxa ściągnęłam i dostosowałam do swoich potrzeb karty nomenklaturowe z warstwami lasu.
- poznanie słownictwa
- dopasowywanie zwierząt do poszczególny warstw (praca na kartach zwierząt i warstw lasu)
N ma bzika na punkcie śladów (ukłon w stronę bajki Teletubisie i śnieg). Bazując na książce Las Świat w obrazkach przygotowaliśmy z masy solnej ślady 6 zwierząt (jelenia, dzika, sarny, borsuka, lisa oraz wiewiórki). Do odbijania śladów użyliśmy kamieni i patyków, po wyschnięciu masy pomalowaliśmy ślady brązową farbą. Korzystając ze wspomnianej książki przygotowałam karty kontrolne. N bawiła się także w robienie śladów w masie solnej figurkami zwierząt.
- dopasowywanie śladów do figurek zwierząt
- dopasowywanie kart
- rozpoznawanie zwierząt po śladach
Pracowaliśmy również z kartami znalezionymi na blogu Hannah the Minx, wybierając karty zwierząt leśnych.
Wielkim hitem okazało się zaproszenie do zabawy, które przygotowałam wzorując się na tym (przepięknym!) znalezionym na blogu Twodaloo. Gagatki wracały do tej zabawy kilkakrotnie przez 3 dni. Do zaproszenia użyłam:
- domowej ciastoliny
- drzew zrobionych z zielonego papieru i drewnianych spinaczy
- szklanych kamyków
- szklanych kulek
- szyszek, patyków i kamieni
- figurek zwierząt leśnych
W użyciu był również zestaw Spielgaben. Kocham nasz zestaw miłością wielką!
Tu N buduje 'cykl życia drzewa'. Nie do końca widać, co autorka miała na myśli, ale to początkowe małe coś to nie jest małe drzewko tylko nasiono z korzonkiem.
Później cykl życia drzewa postanowiła jednak - a jakże - zamienić w las.
S też zbudował drzewo :-)
Książki, które nas wspomagały w leśnym temacie to Las Świat w obrazkach oraz Ciekawe dlaczego sosny mają igły (obie Wydawnictwa Olesiejuk).
Graliśmy (i gramy nadal, bo bardzo się Gagatkom spodobała) także w grę Rodzinki.
Do pobrania:
Karty do lekcji trójstopniowej - zwierzęta leśne (karty nie wg standardów PIM)
Subskrybuj:
Posty (Atom)