Mam zaległą publikację z listopada, ale nasz warsztat tak jakby cały czas trwa. Z jednej strony główny temat tylko częściowo podpasował N, z drugiej jednak ją zainspirował do eksperymentowania z malarstwem, dlatego z listopadową publikacją wstrzymam się jeszcze przez chwilę.
Tymczasem mamy grudzień, święta za pasem, więc i świątecznie w naszym projekcie. Nasza rodzina nie jest religijna, ale ostatnio siłą rzeczy sporo czasu poświęcamy na rozmowach o historii świąt i co tak naprawdę oznacza termin "Boże Narodzenie". Kim są Maryja i Józef, którzy podróżują do Betlejem (po naszym salonie; zabawa podpatrzona kiedyś u Bliźniaczej Mamy). O co chodzi ze żłóbkiem i pasterzami, o których słyszą w kolędach. I dlaczego Trzej Królowie przynoszą prezenty (witaj hiszpańska tradycjo!).
Ponieważ przy okazji naszego projektu N zaczęła coraz częściej sięgać po farby, postanowiłam opowiedzieć Gagatkom historię Bożego Narodzenia przy pomocy obrazów. A jednocześnie pokazać im, że - jak zawsze - ten sam temat może zostać w bardzo różny sposób przedstawiony.
Na początku posiłkowaliśmy się Biblią dla dzieci, którą swego czasu dostała N. Przeczytaliśmy rozdziały o zwiastowaniu, narodzinach, trzech mędrcach oraz o ucieczce do Egiptu.
Następnie opowiedzieliśmy te historię obrazami - skorzystałam z zestawienia ze strony The Guardian.
Wydrukowałam Gagatkom karty z obrazami, osobno podpisy i opis obrazu (wszystko zaczerpnięte z zalinkowanej strony). Wspólnymi siłami ułożyliśmy obrazy po kolei oraz dopasowaliśmy podpisy i opisy.
Następnie obejrzeliśmy i porównywaliśmy obrazy ukazujące ten sam moment, jednak w zupełnie odmienny sposób.
Na koniec N postanowiła również namalować scenę ze stajenki :)
piątek, 22 grudnia 2017
środa, 8 listopada 2017
Nasze małe impresje. projekt "Bliżej Sztuki"
Szewc bez butów chodzi. Zorganizowałam projekt, a sama publikuję wpis z meeeega opóźnieniem. Warsztat przeprowadziliśmy w terminie, ale od dawna nie mam kiedy na chwilę na spokojnie przysiąść i opisać. Zresztą teraz też nie piszę na spokojnie, o nie!
Nasz październikowy warsztat był bardzo skromny, ale jego efekty mnie - zupełnie nieobiektywną mamę - zachwyciły! Kontynuując temat "wyrażania siebie poprzez sztukę" zaprosiłam Gagatki do świata impresjonistów. To ta grupa malarzy malujących na dworzu, bawiących się światłem i buntujących się przeciw przyjętym zasadom sztuki. Wypisz wymaluj Gagatki ;-)
Nie chciałam wprowadzać za dużo teorii, bo to nadal nie ten wiek. Na początku opowiedziałam Gagatkom kim byli impresjoniści i skąd pochodzi ich nazwa.
Następnie obejrzeliśmy wybrane dzieła głównych przedstawicieli nurtu, m.in. Monet, Manet, Renoir, Pissarro, Sisley. Dzięki niech będą erze informacji i internetowi!
Sama uwielbiam impresjonistów, ale byłam w szoku, jaki zachwyt malował się na twarzy N i V (S nie brał udziału w warsztacie), kiedy oglądaliśmy kolejne obrazy. "Matko, jakie to piękne!!!" - tak brzmiał najczęstszy komentarz N.
Następnie poprosiłam Gagatki, by ułożyły się wygodnie, zamknęły oczy i wysłuchały utworu "Clair de Lune" Claude Debussy'ego, przedstawiciela impresjonizmu muzycznego. N od września uczy się gry na pianinie, więc tym chętniej słucha ostatnio muzyki klasycznej. Poprosiłam, żeby zamknęły oczy, a obrazy, które "zobaczą" pod wpływem muzyki, później namalują.
Pomysł wydawał mi się dobry, ale koniec końców N i tak postanowiła namalować dinozaury (warsztat przypadł na schyłek jej mega zainteresowania tym tematem), a V konia i statek piracki (miłość do piratów trwa).
Tak wyglądają Gagatkowe impresje:
Nasz październikowy warsztat był bardzo skromny, ale jego efekty mnie - zupełnie nieobiektywną mamę - zachwyciły! Kontynuując temat "wyrażania siebie poprzez sztukę" zaprosiłam Gagatki do świata impresjonistów. To ta grupa malarzy malujących na dworzu, bawiących się światłem i buntujących się przeciw przyjętym zasadom sztuki. Wypisz wymaluj Gagatki ;-)
Nie chciałam wprowadzać za dużo teorii, bo to nadal nie ten wiek. Na początku opowiedziałam Gagatkom kim byli impresjoniści i skąd pochodzi ich nazwa.
Następnie obejrzeliśmy wybrane dzieła głównych przedstawicieli nurtu, m.in. Monet, Manet, Renoir, Pissarro, Sisley. Dzięki niech będą erze informacji i internetowi!
Sama uwielbiam impresjonistów, ale byłam w szoku, jaki zachwyt malował się na twarzy N i V (S nie brał udziału w warsztacie), kiedy oglądaliśmy kolejne obrazy. "Matko, jakie to piękne!!!" - tak brzmiał najczęstszy komentarz N.
Następnie poprosiłam Gagatki, by ułożyły się wygodnie, zamknęły oczy i wysłuchały utworu "Clair de Lune" Claude Debussy'ego, przedstawiciela impresjonizmu muzycznego. N od września uczy się gry na pianinie, więc tym chętniej słucha ostatnio muzyki klasycznej. Poprosiłam, żeby zamknęły oczy, a obrazy, które "zobaczą" pod wpływem muzyki, później namalują.
Pomysł wydawał mi się dobry, ale koniec końców N i tak postanowiła namalować dinozaury (warsztat przypadł na schyłek jej mega zainteresowania tym tematem), a V konia i statek piracki (miłość do piratów trwa).
Tak wyglądają Gagatkowe impresje:
"Dinozaury" autorstwa N |
"Koń" autorstwa V |
"Statek piracki" autorstwa V |
czwartek, 21 września 2017
Sztuka Australijskich Aborygenów. projekt "Bliżej Sztuki"
"Co to znaczy wyrażać siebie poprzez sztukę?" zapytała mnie jakiś czas temu N (muszę naprawdę uważać na słowa, których używam!). Postanowiłam więc, że spróbujemy zrozumieć to sformułowanie w ramach naszego projektu "Bliżej Sztuki".
Na pierwszy ogień wzięliśmy sztukę Australijskich Aborygenów (S bardzo chciał uczyć się o Australii), uznawaną za jedną z najstarszych "żywych" (praktykowaną do dziś). Bardzo silnie związana ze światem duchowym, ceremoniami oraz ustnym przekazem lokalnych legend i mitów.
Okazało się, że różne techniki pochodzą od różnych plemion i regionów, wobec czego postanowiliśmy poznawać je po kolei.
Zaczęliśmy oczywiście od Map Mizielińskich (chociaż sztuki aborygeńskiej tam praktycznie nie ma) oraz od przestudiowania materiałów, które jakiś czas temu dostaliśmy prosto z Australii w ramach wymiany materiału kulturalnego.
A później przeszliśmy de sedna sprawy.
Dot Art
Najbardziej rozpoznawalny styl wywodzący się od ludności z Centralnej Australii. Tak naprawdę dopiero od względnie niedawna, bo raptem od ok. 40-50 lat, możemy podziwiać trwałe efekty tego stylu.
Dawniej kropkowanie było elementem ceremoni - święte i mistyczne wzory i symbole malowane były na skórze bądź na piasku. Ludowe tajemnice były bezpieczne, niedostępne dla niepożądanych oczu - wiatr niszczył malunki naziemne, woda zmywała je ze skóry. Kiedy zaczęto uwieczniać znaki na papierze, zadbano, by odpowiednio je ukryć. Stąd w kropkowanych obrazach tyle abstrakcji.
Gagatki oczywiście wykonały swoje obrazy. N, której umysł pracuje na jakichś hiper obrotach, w swoim dziele również ukryła ważne dla niej symbole. Ich znaczenie może poznać wyłącznie rodzina ;-)
X-ray
Czyli sztuka "roentgenowska". Naturalistyczny styl wywodzący się z Australii Północnej. Jego początki datowane są na ok. 2000 rok pne! Przy jego pomocy przedstawiano lokalne zwierzęta oraz tradycyjne historie. Nazwa promieni roentgenowskich użyta została dlatego, że w tym stylu ukazywane są cechy anatomii wewnętrznej zwierząt.
Sztuka roentgenowska ukazuje związek artysty z jego loklaną społecznością oraz z otaczającą tę społeczność naturą.
Gagatki powiedziały zdecydowane "NIE" takiemu stylowi malowania, za to chętnie pokolorowali kolorowanki (wydrukowane ze strony Supercoloring).
Cross Hatching
Najtrudniejszy do odtworzenia w domowym zaciszu, zwany także stylem Rarrk, wywodzi się z Północnej Australii (głównie z Ziemii Arnhem). Niesamowity efekt cienkich równoległych pasów uzyskiwany jest poprzez użycie ludzkich włosów (!) zanurzonych w farbie.
My jednak postanowilisśmy użyć nitki. I dla odmiany, zamiast na papierze, malowaliśmy wzory na zwierzętach z masy solnej (a później rakietach i statkach pirackich...).
Na pierwszy ogień wzięliśmy sztukę Australijskich Aborygenów (S bardzo chciał uczyć się o Australii), uznawaną za jedną z najstarszych "żywych" (praktykowaną do dziś). Bardzo silnie związana ze światem duchowym, ceremoniami oraz ustnym przekazem lokalnych legend i mitów.
Okazało się, że różne techniki pochodzą od różnych plemion i regionów, wobec czego postanowiliśmy poznawać je po kolei.
Zaczęliśmy oczywiście od Map Mizielińskich (chociaż sztuki aborygeńskiej tam praktycznie nie ma) oraz od przestudiowania materiałów, które jakiś czas temu dostaliśmy prosto z Australii w ramach wymiany materiału kulturalnego.
A później przeszliśmy de sedna sprawy.
Dot Art
Najbardziej rozpoznawalny styl wywodzący się od ludności z Centralnej Australii. Tak naprawdę dopiero od względnie niedawna, bo raptem od ok. 40-50 lat, możemy podziwiać trwałe efekty tego stylu.
Dawniej kropkowanie było elementem ceremoni - święte i mistyczne wzory i symbole malowane były na skórze bądź na piasku. Ludowe tajemnice były bezpieczne, niedostępne dla niepożądanych oczu - wiatr niszczył malunki naziemne, woda zmywała je ze skóry. Kiedy zaczęto uwieczniać znaki na papierze, zadbano, by odpowiednio je ukryć. Stąd w kropkowanych obrazach tyle abstrakcji.
Gagatki oczywiście wykonały swoje obrazy. N, której umysł pracuje na jakichś hiper obrotach, w swoim dziele również ukryła ważne dla niej symbole. Ich znaczenie może poznać wyłącznie rodzina ;-)
V wykonał kopię obrazu "Bunya Pine" autorstwa Rona Pottera |
X-ray
Czyli sztuka "roentgenowska". Naturalistyczny styl wywodzący się z Australii Północnej. Jego początki datowane są na ok. 2000 rok pne! Przy jego pomocy przedstawiano lokalne zwierzęta oraz tradycyjne historie. Nazwa promieni roentgenowskich użyta została dlatego, że w tym stylu ukazywane są cechy anatomii wewnętrznej zwierząt.
Sztuka roentgenowska ukazuje związek artysty z jego loklaną społecznością oraz z otaczającą tę społeczność naturą.
Gagatki powiedziały zdecydowane "NIE" takiemu stylowi malowania, za to chętnie pokolorowali kolorowanki (wydrukowane ze strony Supercoloring).
Żeby zrozumieć termin "x-ray art" popatrzyliśmy na zdjęcie roentgenowskie |
Cross Hatching
Najtrudniejszy do odtworzenia w domowym zaciszu, zwany także stylem Rarrk, wywodzi się z Północnej Australii (głównie z Ziemii Arnhem). Niesamowity efekt cienkich równoległych pasów uzyskiwany jest poprzez użycie ludzkich włosów (!) zanurzonych w farbie.
My jednak postanowilisśmy użyć nitki. I dla odmiany, zamiast na papierze, malowaliśmy wzory na zwierzętach z masy solnej (a później rakietach i statkach pirackich...).
Kangur i krokodyl N |
wesoła twórczość S |
środa, 20 września 2017
projekt "Bliżej sztuki" - uczestnicy
Niedawno zapowiadałam na blogu projekt, który będziemy realizować z Gagatkami i do udziału w którym zaprosiłam innych blogujących (lub nie) rodziców. Już jutro pierwsze wpisy w ramach projektu, a tymczasem poznajcie innych uczestników zabawy:
Blondynki Kreatywnie
Cześć! Mam na imię Gosia, a to nasza kreatywna przestrzeń, w której kumuluję pokłady pozytywnej energii, realizuję wspólnie z córeczką artystyczne projekty, zarażam pasją i zachęcam do twórczego myślenia. Zapraszam do radosnego świata, który tworzymy Blondynki kreatywnie.
#1 - wrzesień 2017 - Siedem jesiennych inspiracji
Czytoczary
Tolek - nasz ukochany nastolatek - zakosztował edukacji w Finlandii i Niemczech. Teraz powoli odnajduje swoje miejsce w polskim systemie, a my staramy się pomóc Mu to przeżyć możliwie bezboleśnie.
DemOlka - najmłodszy członek naszej rodziny - jest trochę jak ludzik nie z tego świata. Chodzi własnymi ścieżkami i tylko czasem łaskawie dopuszcza nas do świata swojej wyobraźni. Zaczyna od zabawy błotem, a kończy na rozważaniach o ruchu planet. Staramy się siedzieć cicho i nie przeszkadzać Jej w poznawaniu Świata; stąd wziął się pomysł na edukację domową.
Nasze dzieci są jak ogień i woda: realista i marzycielka, konsekwentny i logiczny do bólu Tolek i zwariowana DemOlka. I o tym są czytoczary.
#1 - wrzesień 2017 - Claude Monet
Kreatywnym Okiem
Kreatywnym Okiem to blog kreatywno-zabawowy i edukacyjno-książkowy. To po prostu miejsce, gdzie dzielimy się pomysłami na zabawy, edukację oraz jak wspólnie spędzić czas. Razem poznajemy świat na nowo, dzieląc się pasją i zarażając nią innych. Zapraszamy do naszego kolorowego świata.
#1 - październik 2017 - Edvard Munch, artysta, ktróry namalował krzyk
Mama Aga
Blog o sztuce, tworzeniu, rodzicielstwie, dzieciach. Na swoim blogu łączę dwie największe pasje: dzieci i sztukę, na styku których pojawiają się i piętrzą góry pomysłów do zrealizowania. Uwielbiam prowokować dzieci do tworzenia i patrzeć jaką radość im to sprawia. Dla odstresowania uprawiam ogród, opiekuję się pszczołami, robię konfitury i namiętnie piekę torty.
#1 - wrzesień 2017 - Śniąc w obrazach – historia sztuki na wesoło
Nasza Szkoła Domowa
Prowadzę naszego bloga odkąd na poważnie zaczęłam się zastanawiać nad edukacją domową dla naszych dzieci. Postanowiłam wtedy pisać o tym jak razem spędzamy czas, bawimy się i uczymy. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na ED a za nami już trzy lata tej edukacyjnej podróży przez świat. Lubimy podróżować, poznawać przyrodę, nowe miejsca i nowych ludzi a także gotować. A mnie w tym wszystkim fascynuje dziecięcy entuzjazm i niezłomność w dążeniu do poznania świata.
#1 - wrzesień 2017 - Martwa natura
#2 - październik 2017 - Architektura sakralna jest fascynująca
Poznajemy Polskę i Świat
Blog poświęcony poznawaniu świata wszystkimi zmysłami, między innymi przez czytanie, zwiedzanie i tworzenie przez dziecko własnych interpretacji tego co widzi, co na nim wywiera wrażenie.
#1 - wrzesień 2017 - Mix artystyczny - od Mehoffera do Warhola
#2 - październik 2017 - Od Matejki do Wyspiańskiego
Rodzinne Podróże
#1 - wrzesień 2017 - Monet i jego tajemniczy ogród. 7-latka i malarstwo
#2 - październik 2017 - Greckie malarstwo wazowe
Zabawy z Archimedesem
Zabawy z Archimedesem to kreatywny blog edukacyjny rodziny dziecka w edukacji domowej.
#1 - wrzesień 2017 - Stanisław Wyspiański - nasze dziecięce inspiracje artystyczne
#2 - październik 2017 - Antoni Gaudí, czyli inspirujący wizjoner, który wyprzedzał swoją epokę
Mało? Tak naprawdę jest nas więcej, tylko część nieśmiała jeszcze jest ;-) A niniejsza lista będzie na bieżąco aktualizowana.
sobota, 2 września 2017
projekt "Bliżej Sztuki" - zaproszenie do udziału
Od dawna chodził za mną pomysł przybliżenia Gagatkom tematu sztuki. Prawda jest taka, że jest to obszar trochę u nas zaniedbany, a przecież tak interesujący i tak ważny dla harmonijnego rozwoju. Jeszcze rok temu przyszło mi do głowy, że w grupie łatwiej się motywować i żeby do projektu zaprosić innych blogujących (i nie tylko) rodziców. Rok temu projekt nie ruszył, ale co się odwlecze, to nie ucziecze (podobno, mam wrażenie, że jednak sporo ucieka..!)
I tak oto projekt rusza w tym roku i to już zaraz, bo termin pierwszego wpisu za niecałe 3 tygodnie! Nasz grafik co prawda pęka w szwach, ale cóż, znając życie, pękać nie przestanie.
Projekt powstał, żebyśmy nawzajem mogli się inspirować. Żeby zebrać w jednym miejscu pomysły na przybliżenie dzieciom tematów artystycznych.
Czym będziemy się zajmować?
Sztuką oczywiście! U nas będzie głównie malarstwo i sztuki plastyczne, ale każdy uczestnik wybierze, co jego rodzinie najbardziej odpowiada:
Terminy wpisów:
Bawimy się od września do czerwca, a posty publikujemy w każdy trzeci czwartek miesiąca:
Zasady udziału
Zapraszam do wspólnej zabawy rodziców i nauczycieli (tak, tak!) prowadzących bloga lub fanpage na FB. Projekt powstał z myślą o uczniach szkół podstawowych (i ponadpodstawowych, jeśli znajdą się chętni).
Raz w miesiącu publikujemy relację z przeprowadzonych przez nas zajęć/warsztatów. Publikacja musi zawierać opis naszych poczynań tak, by inni uczestnicy projektu na podstawie opisu mogli przeprowadzić podobny warsztat (wpis na zasadzie choc niekoniecznie w formie scenariusza zajęć).
Uczestnicy publikują wpisy u siebie na blogu. Każdy post powinien zawierać logo projektu oraz link zwrotny do mojego bloga (strony głównej, strony projektu - w przygotowaniu lub wpisu z listą uczestników - pojawi się niebawem).
Wszystkie wpisy podlinkuję w jednym zbiorczym poście dotyczącym projektu. Do każdego postu uczestnika zalinkuję również z profilu FB Gagatków.
I tak oto projekt rusza w tym roku i to już zaraz, bo termin pierwszego wpisu za niecałe 3 tygodnie! Nasz grafik co prawda pęka w szwach, ale cóż, znając życie, pękać nie przestanie.
Projekt powstał, żebyśmy nawzajem mogli się inspirować. Żeby zebrać w jednym miejscu pomysły na przybliżenie dzieciom tematów artystycznych.
SERDECZNIE ZAPRASZAM WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH DO UDZIAŁU W PROJEKCIE!
Czym będziemy się zajmować?
Sztuką oczywiście! U nas będzie głównie malarstwo i sztuki plastyczne, ale każdy uczestnik wybierze, co jego rodzinie najbardziej odpowiada:
- malarstwo
- muzyka
- teatr
- architektura
- rzeźba
- sztuka uliczna
- ...
Terminy wpisów:
Bawimy się od września do czerwca, a posty publikujemy w każdy trzeci czwartek miesiąca:
- 21 września
- 19 października
- 16 listopada
- 21 grudnia
- 18 stycznia
- 15 lutego
- 15 marca
- 19 kwietnia
- 17 maja
- 21 czerwca
Zasady udziału
Zapraszam do wspólnej zabawy rodziców i nauczycieli (tak, tak!) prowadzących bloga lub fanpage na FB. Projekt powstał z myślą o uczniach szkół podstawowych (i ponadpodstawowych, jeśli znajdą się chętni).
Raz w miesiącu publikujemy relację z przeprowadzonych przez nas zajęć/warsztatów. Publikacja musi zawierać opis naszych poczynań tak, by inni uczestnicy projektu na podstawie opisu mogli przeprowadzić podobny warsztat (wpis na zasadzie choc niekoniecznie w formie scenariusza zajęć).
Uczestnicy publikują wpisy u siebie na blogu. Każdy post powinien zawierać logo projektu oraz link zwrotny do mojego bloga (strony głównej, strony projektu - w przygotowaniu lub wpisu z listą uczestników - pojawi się niebawem).
Wszystkie wpisy podlinkuję w jednym zbiorczym poście dotyczącym projektu. Do każdego postu uczestnika zalinkuję również z profilu FB Gagatków.
-- Chętnych do udziału zapraszam do kontaktu pod adresem gagatkitrzy@gmail.com. Będę potrzebować nazwę i adres Waszego bloga (lub fanpage fb), logo oraz krótki opis. --
Dla chętnych powstała również grupa na fb - osoby nieprowadzące bloga będą mogły podzielić się swoimi poczynaniami w tejże właśnie grupie.
( *** Do przygotowania logo projektu użyłam zdjęcia autorstwa Josh'a Staigera udostępnionego na platformie flickr https://www.flickr.com/photos/joshstaiger/274386136 z licencją CC BY 2.0 ***)
poniedziałek, 12 czerwca 2017
Klub Lego #1
Kilka tygodni temu założyłam klub Lego dla dzieci z edukacji domowej. Spotykamy sie raz na dwa tygodnie u nas w domu, w grupie od 3 do 6 dzieci (w zależności od dnia). Każde spotkanie to inny motyw przewodni/projekt.
Póki co zajmowaliśmy się...
Spotkanie #1 - Symetria
Na naszym pierwszym spotkaniu bawiliśmy się symetrią osiową oraz obrotową.
Przydatne linki:
Exploring symmetry with Lego na MAMA.PAPA.BUBBA
Lego symmetry na love2learn2day
Symmetry and patterns with Lego bricks na Kid Minds
Lego art rotational symmetry na Dryden Art
Learning symmetry na Science Sparks
Spotkanie #2 - Samochody na napęd
Zrobiliśmy dwa typy samochodów - napędzane balonem oraz na gumkę.
Przydatne linki:
Two ways to build rubber band powered Lego car na Frugal fun for boys and girls
Lego balloon car na Little Bins for Little Hands
Lego balloon powered car building challenge na Frugal fun for boys and girls
Balloon powered Lego car na Science Sparks
Spotkanie #3 - Piramidy
Tym razem przenieśliśmy się do Starożytnego Egiptu, aby budować piramidy. Niektóre budowle były naprawdę okazałe! Wszystkie miały ukryte skarby (figurki z tuby Safari "Starożytny Egipt"), a te największe miały nawet, ukryte wejścia, systemy korytarzy i pułapki!
Przydatne linki:
EYE LEGO Engineering Design Challenge: Pyramids na Educating Young Engineers
Spotkanie #4 - Kolejki linowe
Zbudowaliśmy kolejki linowe dla minifigurek. Niestety podczas tego spotkania nie zrobiłam żadnych zdjęć, ale można zobaczyć kilka na stronach, którymi się inspirowałam szykując warsztat:
Lego zip line na Little Bins for Little Hands
Build a Lego zipline na Frugal fun for boys and girls
Spotkanie #5 - Labirynty dla kulek
Prosty pomysł, który wciągnął dzieci i dorosłych. Tak, tym razem i my rodzice budowaliśmy nasze labirynty :)
Przydatne linki:
Amazing mazes na Educating Young Engineers
Lego magnet maze na Science Sparks
Lego marble run na Frugal fun for boys and girls
Spotkanie #6 - Pływa czy tonie?
Gdy przyszły upały, postanowiłam połączyć ukochane Lego z uwielbianą przez dzieci zabawą w wodzie. Podczas warsztatów dzieciaki budowały tratwy i łodzie dla minifigurek. A na sam koniec dnia zbudowały z klocków... basen!
Przydatne linki:
Lego boat engineering project for kids na handmade KIDS ART
Preschool science – How long Lego boat float? na JDaniel4s’ Mom
Póki co zajmowaliśmy się...
Spotkanie #1 - Symetria
Na naszym pierwszym spotkaniu bawiliśmy się symetrią osiową oraz obrotową.
Przydatne linki:
Exploring symmetry with Lego na MAMA.PAPA.BUBBA
Lego symmetry na love2learn2day
Symmetry and patterns with Lego bricks na Kid Minds
Lego art rotational symmetry na Dryden Art
Learning symmetry na Science Sparks
Spotkanie #2 - Samochody na napęd
Zrobiliśmy dwa typy samochodów - napędzane balonem oraz na gumkę.
Przydatne linki:
Two ways to build rubber band powered Lego car na Frugal fun for boys and girls
Lego balloon car na Little Bins for Little Hands
Lego balloon powered car building challenge na Frugal fun for boys and girls
Balloon powered Lego car na Science Sparks
Spotkanie #3 - Piramidy
Tym razem przenieśliśmy się do Starożytnego Egiptu, aby budować piramidy. Niektóre budowle były naprawdę okazałe! Wszystkie miały ukryte skarby (figurki z tuby Safari "Starożytny Egipt"), a te największe miały nawet, ukryte wejścia, systemy korytarzy i pułapki!
Przydatne linki:
EYE LEGO Engineering Design Challenge: Pyramids na Educating Young Engineers
Spotkanie #4 - Kolejki linowe
Zbudowaliśmy kolejki linowe dla minifigurek. Niestety podczas tego spotkania nie zrobiłam żadnych zdjęć, ale można zobaczyć kilka na stronach, którymi się inspirowałam szykując warsztat:
Lego zip line na Little Bins for Little Hands
Build a Lego zipline na Frugal fun for boys and girls
Spotkanie #5 - Labirynty dla kulek
Prosty pomysł, który wciągnął dzieci i dorosłych. Tak, tym razem i my rodzice budowaliśmy nasze labirynty :)
Przydatne linki:
Amazing mazes na Educating Young Engineers
Lego magnet maze na Science Sparks
Lego marble run na Frugal fun for boys and girls
Spotkanie #6 - Pływa czy tonie?
Gdy przyszły upały, postanowiłam połączyć ukochane Lego z uwielbianą przez dzieci zabawą w wodzie. Podczas warsztatów dzieciaki budowały tratwy i łodzie dla minifigurek. A na sam koniec dnia zbudowały z klocków... basen!
Przydatne linki:
Lego boat engineering project for kids na handmade KIDS ART
Preschool science – How long Lego boat float? na JDaniel4s’ Mom
Subskrybuj:
Posty (Atom)